Co zrobić gdy dostaniesz wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej?
Po pierwsze nie denerwuj się. Zapoznaj się z treścią wezwania, dokładnie przeanalizuj czy dług którego dochodzi firma windykacyjna istnieje (patrz przedawnienie roszczeń). Jeśli w wezwaniu do zapłaty brakuje wyszczególnienia z jakiego tytułu wynika twój dług. Zastanów się czy w przesłanym wezwaniu do zapłaty jest wskazana podstawa wymagalności. Inaczej mówiąc z czego wynika Twój dług – faktura, umowa, etc).
Kiedy jesteś pewien że Twój dług jest wymagalny, oblicz kiedy ulegnie przedawnieniu. I zastanów się czy w tym czasie firma windykacyjna będzie w stanie przerwać bieg przedawnienia kierując sprawę np.: do Sądu.
Nie przejmuj się gdy dostaniesz wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej.
Jeżeli nie masz pewności co do wymagalności Twojego długu. Albo uważasz że jest przedawniony, nie podpisuj żadnych propozycji spłaty w ratach. Ani innych dokumentów, które przyznają Ci taką możliwość. Gdyż w ten sposób przerwiesz bieg przedawnienia. Generalnie nie masz czym się przejmować, od pisma do komornika jest długa droga. I bardzo rzadko występują do sądu z pozwem o zapłatę bo wiedzą, że długi w większości przypadków są przeterminowane i nie uzyskają nakazu zapłaty.
PAMIĘTAJ: NIGDY NIE PODPISUJ ŻADNEJ UGODY Z FIRMAMI WINDYKACYJNYMI – WIĘKSZOŚĆ WIERZYTELNOŚCI, KTÓRYMI OBRACAJĄ SĄ W 90% PRZEDAWNIONYMI.
Firmy windykacyjne m.in. KRUK, Intrum Justitia i im podobne, działają i opierają się na braku wiedzy społeczeństwa o egzekucji, prawa czy postępowania w administracji. Nie daj się wyzyskiwać windykatorom i komornikom i przestań im płacić haracz. Tak, to co chcą wyciągnąć od Ciebie to właśnie nazwałbym haraczem. Gdyż w większości przypadków nie jest to żadna spłata zadłużenia a tylko nabijanie kieszeni przez firmy windykacyjne. Zanim zaczniesz dogadywać się z jakąkolwiek firmą windykacyjną czy komornikiem musisz wiedzieć, że istnieją prawne przesłanki od uchylenia się od spłaty długu. I to wszystko zgodnie z prawem. Pamiętaj, gdy dostaniesz wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej – nie łam się, wyrzuć pismo do kosza i tyle. A jeśli byś potrzebował audytu długów i potrzebował wsparcia, pisz śmiało do mnie to Ci pomogę.
